17 grudnia 1970 roku to jeden z najtragiczniejszych dni w historii Gdyni. Wojsko i milicja otworzyli ogień w stronę robotników zmierzających ze stacji kolejowej do zablokowanej stoczni. 50 lat od tragicznego Czarnego Czwartku pamięć o tamtej masakrze wśród wielu osób jest wciąż żywa. W tak wyjątkową rocznicę przypominamy relację Czesława Szwedy, uczestnika wydarzeń Grudnia' 70, którą podzielił się z nami dwa lata temu.
Przed Urzędem Miasta Gdyni stanęła wystawa upamiętniająca 50. rocznicę krwawej pacyfikacji robotniczych protestów na Wybrzeżu, dokonanej przez władze PRL. Prowadzą do niej rozwieszone nad ul. Świętojańską czarne flagi i wstęgi symbolizujące tragiczne losy uczestników tamtych wydarzeń.
To dzięki ofiarom Grudnia’70 my. współcześni Polacy, żyjemy na powrót w niepodległej, suwerennej ojczyźnie – napisał prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników poniedziałkowych obchodów 48. rocznicy Grudnia'70 w Gdyni.
Sejm uchwalił ustawę mającą usprawnić finansowanie inwestycji offshore wind w części pożyczkowej KPO
Coraz gorsza kondycja sieci – skąd wziąć 500 mld zł na infrastrukturę energetyczną?
Dni Otwarte „Cutting Meets Welding" poświęcone automatyzacji cięcia i spawania
Reguły Hague-Visby w systemie prawa angielskiego
Konferencja „Świat, który nadchodzi. Lokalne i regionalne konsekwencje wyzwań globalnych"
Statek wpłynął w zamkniętą strefę, gdy trwały ćwiczenia z ostrą amunicją. Mogło dojść do tragedii